piątek, 8 marca 2013

ZAWIESZENIE.

Przepraszam was, ale po prostu muszę. I to nie tak, że się wybielam - dzisiaj weszłam na kompa pierwszy raz od trzech tygodni, a jestem tak zmęczona, że tylko dodaję tą notatkę i idę kimać.

Przepraszam, muszę naprawde skupić się na szkole, zaraz mam testy, rekrutacje i takie tam, a musze walczyć o punkty, żeby się do wymarzonej szkoły dostać.

Bloga zawieszam najwyraźniej tak do wakacji... no może do czerwca, bo wtedy już będzie trochę luzu.

Jeszcze raz przepraszam i dziękuję wam <3 Za wszystko. Jesteście najlepsi.

12 komentarzy:

  1. Szkoda, że zawieszka :<
    Ale cóż na to poradzić :P
    Mam nadzieję, że nie zapomnisz o tym blogu i tak jak wspomniałaś zaczniesz pisać gdzieś tak od czerwca :)
    Życzę ci byś dostała się do wymarzonej szkoły :D
    Będę tęsknić xd

    OdpowiedzUsuń
  2. No jak możesz...
    Też jestem w trzeciej klasie, także również walczę o punkty, więc rozumiem cię, co nie zmienia faktu, że twoje zawieszenie mnie nie cieszy :/
    Daj znać, jak wrócisz do pisania ;*

    OdpowiedzUsuń
  3. JEZU NIE DDDDDD:
    Ale trzymaj się, czekamy na wielki powrót ;**

    sandskunoichi.blogspot.com
    szkola-ukryta-w-tokio.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  4. Przykre. Po tak dobrym początku, który zaprezentowałaś sądziłam, że się tak łatwo nie poddasz i będziesz dodawać notki regularnie. Trochę się zawiodłam, ale doskonale rozumiem. Sama będąc w Twoim wieku zawiesiłam swojego pierwszego bloga dokładnie z tych samych przyczyn, jednak ja nie powróciłam. Mam jednak nadzieję, że Ty nie złamiesz danego słowa i najpóźniej w wakacje powrócisz :) Powodzenia na egzaminach!

    Pozdrawiam!
    [troublesome--love.blogspot.com]

    OdpowiedzUsuń
  5. jak śmiesz zawieszać tak świetne opowiadanie? Jakbym znała Cię naprawdę, to najprawdopodobniej bym Cię udusiła lub użyła innego sposoby do przekonania Cię, abyś dalej pisała... Ale to musiałabym być socjopatką, bądź inną chorą psychicznie osobą. A tak na poważnie - rozumiem, co to znaczy rekrutacja - sama przez to przechodziłam, dlatego też wiem, że trza się skupić teraz na szkole. Niby już trochę za późno, ale każdy się tak budzi do życia ;) Ja osobiście mam tylko nadzieję, że powrócisz jak najszybciej do blogowania i dasz nam to, na co będziemy czekać - nowy rozdział!

    Pozdrawiam serdecznie,
    www.dreams-for.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  6. Z genialnego bloga nigdy nie zrezygnuję. Chyba ci, już mówiłam, że twój blog jest jednym z moich ulubionych, nie? Czekamy, i będziemy jeszcze czekać ile będzie trzeba. Wiem, jak to jest ja też mam szkołę, każdy z nas ją ma, więc każdy z nas rozumie. Ty masz do tego egzaminy, tak więc wiec że czekamy, i trzymamy kciuki ;) Powodzenia.

    P.S Zostałaś nominowa do Versatile Blogger Award na http://opowiadania-ronie.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  7. no weź, błagam Cię!

    OdpowiedzUsuń
  8. Proszę cię, pisz dalej!
    twoje opowiadanie jest super!

    OdpowiedzUsuń
  9. To jedno z najlepszych opowiadań o tej parze, świetny styl pisania, szkoda, że wciąż nie dałaś znaku życia od kilku miesięcy. Jestem ciekawa dalszej akcji, z przyjemnością czytałam te 8 rozdziałów i mam nadzieję, że naprawdę niedługo wrócisz. Życzę weny, warto pociągnąć to opowiadanie bo jest bardzo dobre :)
    Pozdrawiam!
    Sun

    OdpowiedzUsuń
  10. no proszę! uwielbiam twojego bloga, jest taki wspaniały i całkiem inny niż wszystkie! Jest cudowny i bardzo bym chciała abyś pisała dalej! Wchodzę codziennie od kiedy go zawiesiłaś by zobaczyć czy już wróciłaś...
    proszę z całego serca

    OdpowiedzUsuń